Peeling Bali Botanica

Jak tam po tłustym czwartku? Jedliście pączki? Bo ja tak i to wcale nie licząc kalorii ;P

Jak już wiecie, albo i nie uwielbiam wszelkie kosmetyki pod prysznic bo przy okazji kąpieli można zrobić trochę dobrego dla skóry. Moimi ulubieńcami są zwłaszcza peelingi. Ten, który Wam dziś przedstawię uwiódł mnie od samego początku - najpierw opakowaniem, następnie zapachem no i wreszcie swoim działaniem :)

Kreator brwi i rzęs FM

Od niedawna mam możliwość przetestowania kreatora do brwi i rzęs FM. Całość stanowi produkt o pojemności 12 ml, podzielony na dwie części. W jednej znajduje się żel do brwi, w drugiej baza pod tusz do rzęs. Opakowanie jest bardzo eleganckie, ale przez to, że nie jest przezroczyste, nie wiemy ile kosmetyku nam pozostało.

Lemax New Beauty Line fiolet

Witajcie po weekendzie ;] Dziś szybka recenzja fioletowego lakieru od Lemax. 

• Całość zamknięta w 10 ml buteleczce 
• Pędzelek standardowy, wygodny
• Do pełnego pokrycia potrzebne 2 warstwy
• Nie tworzy smug
• Niska cena ( 3zł)
• Kolor - na początku mnie zainteresował, ale po 2 dniach stwierdziłam, że nie ma w nim nic szczególnego
• Trwałość - 2-3 dni 

 

Delikatny makijaż osiemnastkowy :D

W ostatnią sobotę miałam przyjemność wykonać 2 makijaże. Jeden z nich mogliście już zobaczyć (kto nie widział to zapraszam TUTAJ ). Drugi wykonałam Klaudii, która wybierała się na imprezę osiemnastkową ;]

Kosmetyki użyte do wykonania makijażu:

1. Podkład - Avon Extra Lasting - recenzja TUTAJ
2. Brązer w żelu - Avon Glow
3. Perełki brązujące - Avon Glow
4. Korektor w sztyfcie - Avon light beige
5. Baza pod cienie - Avon light beige
6. Cienie do powiek - paletka Avon true colour pink sands
7. Eyeliner - Wibo - recenzja TUTAJ
8. Tusz do rzęs - Avon Extend Super Extreme - recenzja TUTAJ
9. Kredka do brwi - Avon Kredka do brwi ze szczoteczką blonde
12. Szminka - Avon Idealny pocałunek Berry Smoothie

Zmywacz Cien

Witajcie :) Nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda nie zachęca do działania. Po kilku pięknych dniach zrobiło się znów szaro i ponuro...oby nie na długo.

W ten pochmurny dzień mam dla Was recenzję przeciętnego produktu - zmywacz bezacetonowy Cien.

Liebster Award

Jeżeli tytuł posta nic Ci nie mówi :)

 

 ,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów  więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.''

Dot's Fan od Quiz ;]

Tym razem krótko i na temat ;P

 

Drugi z zakupionych ostatnio lakierów - Dot's Fan nr 455

Jestem na tak bo:

Łatwo się aplikuje

Do pełnego pokrycia potrzebne 2 warstwy, ale...

...szybko schnie :)

Trwałość - przetrwał nawet wypad na kręgle ;)

Kolor - na lato idealny :]

 Cena - 3zł 

Jeden malutki minus - ciężko się go zmywa, ale raz na jakiś czas da się przeżyć ;]

Polecam :D

Makijaż okazjonalny krok po kroku ;]

Dziś przygotowałam dla Was makijaż okazjonalny ;] Gościnnie możecie zobaczyć moją siostrę - Marzenę, której wykonałam makijaż na wesele. 

Kosmetyki, których użyłam:

1. Podkład - Avon Extra Lasting - recenzja TUTAJ
2. Brązer w żelu - Avon Glow
3. Perełki brązujące - Avon Glow
4. Korektor w sztyfcie - Avon light
5. Baza pod cienie - Avon light beige
6. Cienie do powiek - paletka Avon true colour Urban Skyline
7. Eyeliner - Wibo - recenzja TUTAJ
8. Tusz do rzęs - Avon Extend Super Extreme (rzęsy górne) - recenzja TUTAJ
9. Tusz do rzęs - Avon Super Magnifity (rzęsy dolne)
10. Kredka do brwi - Avon Glimmerstick dark brown
12. Próbka szminki - Avon Idealny Pocałunek lovely dovey pink

Po nałożeniu podkładu i bazy pod cienie, na całej ruchomej górnej powiece położyłam cień oznaczony 2. Następnie cieniem 3 przyciemniłam zewnętrzną stronę oka. Cieniem 4 zaznaczyłam zewnętrzny kącik oka i na tym samym etapie kredką wypełniłam brwi. Bezpośrednio pod łukiem brwiowym rozprowadziłam najjaśniejszy cień i delikatnie rozmyłam pozostałe. Następnie eyelinerem narysowałam niezbyt grubą kreskę i ostatecznie wytuszowałam rzęsy. Przebieg krok po kroku przedstawiają poniższe zdjęcia :)

Da Vinci 413

W ostatnim czasie kupiłam 4 nowe lakiery do paznokci i jestem w trakcie ich testowania ;] Na pierwszy ogień poszedł Da Vinci odcień 413 od Vollare Cosmetics.

Pierwsze Denko :)

Zmobilizowałam się i nareszcie udało mi się wykończyć kilka kosmetyków, które zalegały od dłuższego czasu :) Poniżej efekty :D

Rudości od Allwaves :)

Powróciłam po ponad tygodniowej nieobecności i od poniedziałku mogę się już oficjalnie nazywać inżynierem :D Mogę zatem regularnie wrzucać notki :) Pierwsze co zrobiłam po egzaminie (i świętowaniu) to koloryzacja włosów. Ostatnio farbowałam w grudniu, tuż przed świętami. Zrobiłam kilka zdjęć więc mogę Wam przedstawić farbę, której używam od dłuższego czasu. 

Jak już wspominałam, w maju ubiegłego roku rozjaśniałam włosy i od tej pory mam problem z utrzymaniem koloru, gdyż bardzo szybko się wypłukuje. Od ostatniego farbowania zauważyłam dłuższą trwałość koloru więc mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma :)

Health&beauty line - pomadka ochronna

Chcę Wam polecić pewną pomadkę ochronną. Prawdopodobnie nie można jej dostać w żadnym sklepie. W aptekach niedawno można ją było nabyć w zestawie z pluszem i calcium, zatem jeśli planujecie w najbliższym czasie zakupić, któryś z tych specyfików to polecam zapytać farmaceutę/kę o taki zestaw. Pomadka ma bardzo delikatny zapach i przede wszystkim świetnie nawilża usta :)

Delia CORAL PROSILK 18

Nie ukrywam, że jestem leniem, jeśli chodzi o malowanie paznokci. Czasem jednak zdarza mi się je pomalować. Niestety ładnie wychodzi mi to tylko od wielkiego święta więc wybaczcie poniższe zdjęcia ;P 

Lakier ma zwyczajne, niczym nie wyróżniające się opakowanie 10 ml. Pędzelek nie sprawia większych kłopotów przy aplikacji. Lakier dość szybko schnie, jednak trzeba nałożyć dwie warstwy, a i tak nie ma pełnego pokrycia. Kolor mi odpowiada, ma bardzo delikatne, złote drobinki. Producent zapewnia nas o 'supertrwałości' co niestety u mnie się nie sprawdza. Co prawda większość lakierów nie wytrzymuje długo na moich paznokciach ale ten wybitnie szybko odpuścił bo już na drugi dzień ;P Nawilżenia i pielęgnacji,o których pisze producent również nie odczułam. 

Podsumowując, raczej nie sięgnę po kolejny lakier Coral prosilk, chyba że skusi mnie ciekawym kolorem :)

Pielęgnacja dłoni - duet idealny :)

Przedstawiam Wam moje okrycie w pielęgnacji dłoni :D Duet AVON Planet Spa z masłem shea :)